Publikujesz wpisy blogowe, posty w social mediach, prowadzisz newsletter, a mimo to jesteś dla swojego klienta niewidzialny? Twoje treści nie sprzedają? Sprawdź, jakie błędy w content marketingu powodują, że Twój klient nie może do Ciebie trafić. 

 

Nie wiesz, po co i do kogo piszesz — najczęstszy błąd w content marketingu

 

Chcesz działać skutecznie? Świetnie! Określ, w takim razie do kogo pisać i jakie cele chcesz osiągnąć. Bez tego Twój biznes stanie się drogim hobby. 

Chcesz mieć dobrze działający biznes, a nie dodatkowe zajęcie, które zjada Twoje fundusze? Jeśli tak, to musisz wiedzieć jakie cele, wartości i problemy ma Twój klient. W końcu to do niego powinien trafić Twój przekaz. Jeśli napiszesz o jego problemach, to chętniej przeczyta Twoje treści. 

Wyobraź sobie Kasię i Basię – obie prowadzą biznesy online. 

Kasia sprzedaje w internecie ekologiczne świece sojowe. Treści, które tworzy, kieruje, do kogo popadnie. Pisze to, co jej w danym momencie wpadnie do głowy. Raz jest to tekst o historii świeczek, następny wpis dotyczy uprawy soi. Niestety, jej content marketing nie działa. Do jej sklepu internetowego w miesiącu wchodzi 10 osób, w tym jedna coś kupuje. 

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja u Basi. Basia sprzedaje w Internecie artykuły dla niemowląt. Posty na blogu i wpisy na Instagramie i Facebooku kieruje do młodych mam. Wpisy pojawiają się regularnie. Basia dzieli się w nich ze swoimi odbiorcami wartościową wiedzą. Na blogu publikuje porady dotyczące pielęgnacji niemowląt, akcesoriów niemowlęcych. Jej celem jest osiągnięcie zysku 10 tysięcy złotych miesięcznie i promocja swojej marki osobistej. Oba te cele skutecznie realizuje. 

Czy widzisz różnicę w działaniach Kasi i Basi? Obie różnie podchodzą do treści pisanych w content marketingu. Basia wie, do kogo kieruje swoje treści i po co to robi. Kasia jeszcze nie wie. 

 

Tytuły Twoich tekstów nie zachęcają do lektury

 

Czy wiesz, że tytuł w treściach content marketingowych jest kluczowy? Z dwóch powodów. 

Pierwszy to pozycjonowanie strony. Dzięki dobremu nagłówkowi dajesz się znaleźć robotom Google. Drugi powód to fakt, że bez skutecznego tytułu czy nagłówka tracisz okazję do dotarcia do swojego odbiorcy. 

Odpowiedni tytuł lub nagłówek sprawi, że Twój odbiorca zapozna się z Twoją treścią. 

Wyobraź sobie, że napisałeś świetny tekst – z masą wskazówek, jak coś zrobić. Jeśli ten świetny tekst opatrzysz słabym tytułem, Twój odbiorca się nim nie zainteresuje. Po prostu przeskroluje dalej. 

 

Nie liczysz się z algorytmami Google 

 

Czy myślisz, że wystarczy stworzyć odpowiednie treści i ludzie sami trafią do Ciebie jak po sznurku? Niestety, tak nie jest. To Google decyduje, czy Twój odbiorca Cię znajdzie. 

Jakie błędy dyskwalifikują Cię w wyszukiwarce? 

  • Twoje treści nie są SEO-friendly – zapominasz o frazach kluczowych lub dobierasz je zbyt ogólnie.
  • Tworzysz treści o niskiej jakości – nudne i pełne błędów, 
  • Kopiujesz czyjeś wpisy lub mocno się nimi inspirujesz.
  • Nie stosujesz zasad webwritingu – treści są nieczytelne, zbite w jeden blok tekstu, bez nagłówków, akapitów i śródtytułów, zapominasz o metaopisach.  

 

Nie pokazujesz odbiorcy korzyści

 

Wyobraź sobie, że w sklepie internetowym szukasz myszki. W jednym z opisów znajdujesz parametry myszki. W drugim pokazano, co z kolejnych parametrów wynika. Dowiadujesz się, że np. jest mała, poręczna, dobrze leży w dłoni — będzie wygodna przy pracy. Na którą myszkę się zdecydujesz?

Ludzie chcą wiedzieć, co zyskają, jeśli kupią dany produkt lub usługę, tymczasem na stronach internetowych, niestety, pełno jest opisów produktów, które pokazują tylko cechy. Brakuje w nich języka korzyści. To kolejny błąd w content marketingu. 

Mów o korzyściach. Kuś nimi również w tekstach blogowych, postach do social mediów lub w newsletterze. Daj znać już w pierwszych słowach, w nagłówku, w leadzie co Twój odbiorca będzie miał z tego, że zapozna się z Twoim tekstem (np. w końcu rozwiąże swój problem).

 

Nie jesteś autentyczny

 

Chcesz pokazać, że Twoja firma jest perfekcyjna? Ukrywasz swoje porażki czy otwarcie o nich mówisz? 

Jeśli tak, to w oczach swoich odbiorców jesteś nieautentyczny. Nie ma idealnych firm. W każdej zdarzają się błędy i niedociągnięcia. 

Jeśli zdarzyła Ci się wtopa, to opowiedz o tym i pokaż, jak naprawiłeś swój błąd. Twoja firma w oczach odbiorców stanie się bardziej ludzka i przyjazna. 



Wiesz już, jakich błędów w content marketingu unikać. Zdarzyło Ci się popełnić któryś z nich? Nie martw się. Zawsze możesz je poprawić. Dzięki temu Twoje działania w sieci będę skuteczniejsze. 

Trzymam kciuki za rozwój Twojego biznesu. 

 

Iga Pietruczuk

Wirtualna asystentka, copywriterka, absolwentka kursu Zostań copywriterem, pasjonatka e-mail marketingu. Założycielka marki Wspieram Twój Biznes. Prywatnie mama Antka i Janka. W wolnej chwili zamykam się w kuchni, gdzie eksperymentuje i łamię przepisy niczym Karol Okrasa.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Resetuj hasło

Proszę wpisać nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z linkiem do ustawienia nowego hasła.